rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Lama z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 34361.40 kilometrów w tym 1379.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 26.86 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(17)

Moje rowery

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Szosa

Dystans całkowity:	25394.40 km (w terenie 104.00 km; 0.41%)
Czas w ruchu:	842:03
Średnia prędkość:	26.89 km/h
Maksymalna prędkość:	88.00 km/h
Suma podjazdów:	81350 m
Maks. tętno maksymalne:	300 (3750 %)
Maks. tętno średnie:	300 (3750 %)
Liczba aktywności:	247
Średnio na aktywność:	102.81 km i 3h 56m
Więcej statystyk

DST 132.00km
Czas 04:46
V_AVG 27.69km/h
V_MAX 58.00km/h
Temperatura 13.0°C
Podjazdy 850m
Sprzęt Keleris
Aktywność Jazda na rowerze

Uczestnicy

Zbiorcze

Czwartek, 21 kwietnia 2016 · dodano: 22.04.2016 | Komentarze 0

Tak, 3 wycieczki w jednym wpisie i co z tym zrobicie?
Numer do Zbyszka na ms.gov.pl ...

Kategoria Szosa

DST 123.00km
Czas 03:47
V_AVG 32.51km/h
V_MAX 60.00km/h
Temperatura 18.0°C
Podjazdy 800m
Aktywność Jazda na rowerze

Uczestnicy

Kraków

Środa, 13 kwietnia 2016 · dodano: 14.04.2016 | Komentarze 8

Szybki szpil do velotech.sklepna5.pl, kupić trochę szpeja rowerowego. Można tu też nabyć dobre składane koła, a dodatkowo trochę się pośmiać. "Krakowskim targiem" nie obowiązuje, zapewniam- 30 min negocjacji przez najlepszych jaworznickich dygnitarzy :)

Jeśli chodzi o Tomka...
Nie będę przesadnie chwalił tego wysuszonego kolesia, bo jeszcze wpadnie w samozachwyt, czym doprowadzi branżę monopolową do bankructwa. Tego nie chcemy.
Na stromych i długich podjazdach trochę mi uciekał, i nie było to o "błysk szprychy", dwóch, czy nawet trzech hehe.
~50km/h na prostych, ~40 pod mniejsze hopki - masochizm rowerowy w czystej postaci.
Ja tam pod górę preferuje tryb "Janusz na wakacjach" bo wiecie... F=m*g -po co z tym walczyć!? :)
Poza tym, nienaturalna pozycja, skurcz przepony itp. Też tak macie? :)
Przy okazji pogadaliśmy trochę o polityce i programach rządowych.
Za dodatkowe pieniądze Tomek wdraża swój autorski program, tj. 500+ substancji w bidonie...
Ja tymczasem zdecydowałem się zmienić dyscyplinę na bardziej grawitacyjną.
Była to spontaniczna decyzja. Płonące 'mięśnie' przez 120km nie miały na nią wpływu.
Pozdro :)

wiecie, korki i te sprawy

wesoły żniwiarz :>

Kategoria Szosa

DST 79.00km
Czas 02:57
V_AVG 26.78km/h
Temperatura 11.0°C
Aktywność Jazda na rowerze

Rlx

Poniedziałek, 11 kwietnia 2016 · dodano: 11.04.2016 | Komentarze 0

Kategoria Szosa

DST 109.00km
Czas 03:37
V_AVG 30.14km/h
V_MAX 63.00km/h
Temperatura 24.0°C
Aktywność Jazda na rowerze

Goczałkowice

Wtorek, 5 kwietnia 2016 · dodano: 05.04.2016 | Komentarze 2

Nic specjalnego,
jedyne co dziś odnotowałem to to, że kobiety potrzebują średnio 3 razy więcej czasu od faceta żeby skręcić w lewo hehe.
Aha, no i w Jaworzniu spotykam zmarnowanego Piotrka na moście nad A4, wsuwa swój ostatni posiłek-
banan, nie powiem, wyszukane... :)

Uśmiech to domena słabych, poza tym muchy w zębach hehe

Podsuwam wam pomysł gdzie zabrać kochankę, nie chce za to pieniędzy nic ;)

Kategoria Szosa

DST 92.00km
Czas 03:09
V_AVG 29.21km/h
Temperatura 24.0°C
Sprzęt Keleris
Aktywność Jazda na rowerze

Siersza+Imielin

Poniedziałek, 4 kwietnia 2016 · dodano: 05.04.2016 | Komentarze 1

Kategoria Szosa

DST 171.00km
Czas 06:54
V_AVG 24.78km/h
V_MAX 71.00km/h
Temperatura 12.0°C
HRmax 300 (3750%)
Podjazdy 1750m
Aktywność Jazda na rowerze

Uczestnicy

The Driving Dead

Poniedziałek, 28 marca 2016 · dodano: 04.04.2016 | Komentarze 7

Chyba jeden z cięższych do zniesienia wypadów.
Raz, że po dwóch dobach bez snu, a dwa, że w nieciekawym towarzystwie zgryźliwych starszych panów.
Jeden hodowany na ustawkach w Trzebini, a drugi z korbą dla kurczaków, więc zmiana trasy z łatwego Żaru na przejebaną Magurkę nie robiła im różnicy.
Nie wzięli pod uwagę, że niebieski ptyś z nadwagą może mieć problem.
Ale spoko, na podjeździe wymyśliłem sobie nowy pseudonim, i nie powiem żeby przyszedł do mnie jakoś spontanicznie, w końcu towarzyszył mi niemal 30min. Poza tym, wszyscy turyści już z daleka słyszeli, że jedzie "dyszel" ;)

Dalsza jazda na autopilocie, ciągłe ssanie w żołądku, mdłości, farba z nosa, czy mocny kurcz łydy na kocierskiej. Przy okazji zostawiam coś w krzakach na zboczu. Ciekawe czy Kuba dostrzegł zmiany mikroklimatu?
Miałem nie pisać o sraniu na blogu, ale... mam to w dupie! :)

Na koniec, Janusz testuje moją czujność i sprawdza jak sobie radzę w crash testach... 7 gwiazdek!
Stłuczona tylko pewna części ciała, ale ten opis już sobie daruję hehe.
Z rowerem gorzej- kiszka i rozcięta opona. Dodatkowo, po dokładnych oględzinach wyszło, że muszę kupić nowy uszczelniacz piasty, bo koło ledwo się kręci. Gdzie ja k#rwa mam kupić część Y3CR09000?!

Kategoria Szosa

DST 49.00km
Czas 01:35
V_AVG 30.95km/h
V_MAX 68.00km/h
Temperatura 11.0°C
Aktywność Jazda na rowerze

No wreszcie...

Piątek, 25 marca 2016 · dodano: 29.03.2016 | Komentarze 5

...moja ulubiona pętla :)
Tak dawno jej nie jechałem, że niemal pobłądziłem... Znam na tej trasie każdą wyrwę... dziurkę, dziureczkę, dziureczczuniuniunie...
każdy kamyczek, żwirek, piasek... Wszystkie butelki, papierki, czy torby z MC Donaldsa porzucone przy drodze...
Znam tu zapach trupów i świeczek przy cmentarzach... zapach formaliny w pobliżu kościołów...
no i zapach lasu przysłonięty wonią procesu recyklingu... Ogólnie, od miejskich spalin, po wiejskie gówno...
Opary z butów leżących przy bukowskiej to akurat nowość :)
Żadna taktyka, strategia lub inny trik pozwalający przejechać tę pętlę szybko nie są mi obce. Mały ruch samochodowy, czy też,
jesienną porą, panowie na składakach -nieświadomie bijący rekordy na bukowskiej czasówce(w pogoni za grzybem) dodają jej tylko uroku... ;)

Kategoria Szosa